Najnowszy Renault Scenic E-tech zaprojektowano - tak samo jak każdą wcześniejszą generację - z myślą o rodzinach i ich potrzebie swobodnego i bezpiecznego podróżowania. To, co się zmieniło, to rosnąca świadomość zrównoważonego rozwoju. Dlatego obecna generacja modelu jest 100% elektryczna i produkowana w dużej mierze z materiałów z odzysku oraz nadających się do ponownego przetworzenia.
Scénic to skrót od Safety Concept Embodied in a New Innovative Car, co można przetłumaczyć jako koncepcja samoistnego bezpieczeństwa w nowym innowacyjnym samochodzie. Samochód oficjalnie wprowadzony został na rynek w 1996 roku i został wybrany Europejskim Samochodem Roku 1997. Przez lata Scenic się zmieniał i z minivana stał się crossoverem, a zamiast napędu spalinowego ma napęd elektryczny. Ciągle jednak, dzięki swojej zupełności i innowacyjności, jest punktem odniesienia dla innych pojazdów nie tylko w swoim segmencie. Dlatego najświeższa odsłona znów otrzymała tytuł Car of The Year (2024). Tak przyznanie tytuł skomentował Fabrice Cambolive, dyrektor generalny marki Renault "Wszyscy pracownicy Grupy i marki Renault są ogromnie dumni z otrzymania prestiżowej nagrody «The Car of the Year». To wyraz uznania, który pokazuje, że dokonaliśmy właściwych wyborów – postawiliśmy na rekordowy zasięg, przestronne i przyjazne wnętrze i ograniczenie śladu środowiskowego! Jeśli dodamy do tego przyjemność jazdy i elementy wyposażenia, dzięki którym Renault stało się marką samochodów zapewniających pełnię życia, takie jak nowy dach Solarbay czy najnowsza generacja systemu OpenR Link z wbudowaną wyszukiwarką Google, Scenic dysponuje fantastycznymi atutami, by zdobyć europejski rynek samochodów elektrycznych."
Powyższa informacja z centrum prasowego Renault w najlepszy możliwy sposób określa, dlaczego najnowszy Scenic przeszedł tak wielkie przeobrażenie. Od siebie chciałbym dodać parę słów o historii Scenica oraz największych atutach modelu.
Pierwsza generacja modelu stworzyła segment rodzinnych minivanów, gdyż był to pierwszy kompaktowy MPV w historii europejskiej motoryzacji. Scenic wyrósł z rodziny Megane i kolejne generacje ciągle są z tym samochodem technologicznie spokrewnione. Ale to pokrewieństwo jest tylko technologiczne - definicja samochodu w każdym przypadku jest zupełnie inna. Jeżeli bowiem przez lata mówiliśmy o rodzinnej wersji Megane, to mieliśmy na myśli Megane Grandtour, czyli - w uproszczeniu - Megane z większym bagażnikiem. A Scenic to zupełnie inny pomysł na rodzinny samochód. To kompaktowe wymiary zewnętrzne podobnie jak w Megane, ale wygoda, modułowość i przestronność jest podobna jak w Renault Espace. Co ważne, to wszystko w cenie bliższej Megane niż Espace.
Podobieństwo do Espace było jeszcze większe od II do IV generacji, kiedy samochód występował w wersji Grand Scenic, oferując możliwość przewiezienia aż 7 pasażerów. Samochód zawsze miał obszerne, wygodne i dobrze wyprofilowane fotele. Do III generacji trzy miejsca w II rzędzie były niezależne, a pasażerowie mieli do swojej dyspozycji stoliki zamontowane z tyłu przednich foteli. W niezależnych fotelach lepiej montuje się foteliki dla dzieci - zwłaszcza te, które nie są mocowane złączami typu ISOFIX. Do IV generacji Scenic był 5-osobowy, a Grand Scenic 7-osobowy. Dwa dodatkowe fotele III rzędu były rozkładane z płaskiej podłogi bagażnika. Fotele II rzędu można było przesuwać, składać (stolik) lub wyciągnąć - każdy z osobna. Przedni fotel pasażera po złożeniu mógł pełnić funkcję stolika lub ułatwiać przewożenie długich przedmiotów.
Schowki są wszędzie tam , gdzie w większości innych pojazdów (np. schowek przed pasażerem, schowki w drzwiach). Ale Scenic miał też unikalne dla modelu rozwiązania, jak schowki pod podłogą i schowki pod fotelami. Wewnętrzne lusterka wsteczne są dwa. Pierwsze - jak w każdym samochodzie. Drugie, to lusterko komunikacyjne, umożliwiające kontakt wzrokowy z pasażerami siedzącymi na tylnych fotelach. Kto ma dzieci, ten wie, co się może dziać w czasie jazdy na tylnej kanapie… Lepiej i bezpieczniej to widzieć w lusterku bez konieczności odwracania głowy. W słoneczne dni można było wykorzystać przyciemnione szyby i żaluzje, które chronią wnętrze przed nasłonecznieniem.
Scenic zawsze oferował wyjątkowy komfort kierowcy. Wyżej umieszczony fotel (podobnie jak w crossoverze) gwarantuje lepszą widoczność do przodu, zwiększając czynne i bierne bezpieczeństwo. Do takiego samochodu łatwiej się też wsiada i wysiada. Charakterystyczna deska rozdzielcza z ciekłokrystalicznym wyświetlaczem, jeszcze przed wprowadzeniem OpenR Linka wyróżniała się czytelnością i ułatwiała percepcję. Przesuwany środkowy schowek z przesuwanym podłokietnikiem to praktyczne i wygodne rozwiązanie. Dźwignia zmiany biegów umiejscowiona blisko deski rozdzielczej, umożliwia szybką, precyzyjną i wygodniejszą zmianę biegów.
Bagażnik w Scenicu - mniejsza o jego pojemność… ważne, że wszystko się mieści i niekoniecznie nawet trzeba starannie układać :)
Jak już wspomniałem na początku, obecny Scenic E-tech łączy cechy vana i crossovera. Ale w stronę crossovera czy nawet SUVa ciągnęło Scenica zawsze. W pierwszej generacji dostępny był wariant RX4, oferujący powiększony prześwit i napęd na obie osie. W generacji drugiej wzmocnione zawieszenie i off-roadowy wygląd otrzymał Scenic Conquest. W następnej generacji podobne cechy miał Scenic Xmod. A od IV generacji sylwetka crossovera stała się podstawową formą Scenica.